Blog
Autor:
- Monika Gnacy-Witt
Junior Associate, Kancelaria Adwokacka Duraj Reck i Partnerzy
Arbitraż wygrywa tam, gdzie liczy się czas i pieniądze
Sądy powszechne regularnie publikują sprawozdania statystyczne dotyczące swojej działalności, które obejmują m.in. liczbę spraw pozostających w toku, zakończonych oraz nowo zarejestrowanych. Analiza tych danych pozwala ocenić stopień obciążenia wymiaru sprawiedliwości oraz średni czas trwania postępowań. Ze statystyk sądów okręgowych w Katowicach, Krakowie, Łodzi i Opolu wynika, że liczba nowych spraw co roku przewyższa liczbę rozstrzygniętych. W praktyce oznacza to coraz dłuższe oczekiwanie na wyrok.
Na tym tle arbitraż wyróżnia się jako szybsza i bardziej efektywna alternatywa – większość spraw kończy się w ciągu kilku miesięcy, a niejednokrotnie – jeszcze szybciej. Krótszy czas trwania wynika m.in. z uproszczonych procedur, jednoinstancyjności oraz elastyczności w organizacji rozpraw.
Ile trwa postępowanie sądowe, a ile arbitraż?
Analiza danych dotyczących sądów okręgowych pokazuje, że przewlekłość postępowań to nie wyjątek, lecz stały element rzeczywistości, z którym musi liczyć się każdy, kto rozważa skierowanie sprawy na drogę sądową.
Jak się wydaje do najbardziej obciążonych należą wydziały cywilne. W Katowicach aż 632 z 1 553 spraw trwało od 3 do 5 lat zanim zapadł wyrok[1], a 516 spraw toczyło się od 2 do 3 lat. W Łodzi w tym samym przedziale czasowym zakończono 712 z 2 303 spraw, przy czym 727 spraw trwało od 3 do 5 lat. W Krakowie najwięcej spraw jest rozpoznawanych w okresie od 12 miesięcy do 2 lat – sąd zakończył 773 z 2 517 spraw, a 677 spraw trwało od 2 do 3 lat. Podobnie wygląda sytuacja w Opolu, gdzie w tym przedziale czasowym zakończono 396 z 906 spraw oraz w Kielcach, gdzie liczba ta wynosi 520 z 1 185 spraw. Co istotne, w Łodzi 64, a w Krakowie 55 spraw trwało ponad 8 lat!
Nieco inaczej wygląda sytuacja w wydziałach gospodarczych, które zajmują się sprawami między przedsiębiorcami. W Łodzi najwięcej spraw – 634 z 1 420 – jest rozpoznawanych w okresie od 12 miesięcy do 2 lat. W Krakowie w tym przedziale czasowym zakończono 302 z 985 spraw, a w Kielcach – 133 z 265. W Opolu sąd rozpoznał w tym czasie 98 z 193 spraw, natomiast w Katowicach najwięcej postępowań gospodarczych toczy się w przedziale od 3 do 5 lat – aż 246 z 587 spraw.
Zarówno w wydziałach cywilnych, jak i gospodarczych, czas trwania postępowań jest znaczący, a w wielu przypadkach przekracza kilka lat. W niektórych miastach skala problemu jest szczególnie widoczna – w Katowicach ponad 40% spraw cywilnych trwa od 3 do 5 lat, a w Łodzi niemal co trzecie postępowanie przekracza 2 lata. Wydziały gospodarcze również są przeciążone – w Katowicach aż 42% postępowań gospodarczych trwa od 3 do 5 lat, co dla przedsiębiorców oznacza wieloletnie zamrożenie środków i niepewność co do wyniku sprawy.
Praktyczny przewodnik dla przedsiębiorców
Na tym tle arbitraż jawi się jako realna alternatywa. Szczególną uwagę przywiązuje się tu do tempa rozstrzygania spraw, co sprzyja szybkiemu zakończeniu sporu. W przypadku spraw o mniejszej wartości przedmiotu sporu termin pierwszej rozprawy wyznaczany jest zazwyczaj w ciągu miesiąca od wszczęcia postępowania. W bardziej skomplikowanych sprawach, czas oczekiwania na pierwszą rozprawę wynosi najczęściej do trzech miesięcy, natomiast w wyjątkowo złożonych przypadkach może sięgać sześciu miesięcy.
Pojawia się zatem pytanie, dlaczego wciąż tak mało spraw jest rozpoznawanych przez sądy arbitrażowe? Wydaje się, że świadomość tej formy rozwiązywania sporów nadal jest niewystarczająca. Warto zatem podkreślić, że wyroki arbitrażowe mają taką samą moc wiążącą jak orzeczenia sądów powszechnych. Innymi słowy strony są tak samo związane wyrokiem sądu arbitrażowego jak w sytuacji, gdyby go wydał sąd powszechny.
Od czego zacząć?
Aby skierować sprawę do arbitrażu, konieczne jest zawarcie odpowiedniego zapisu w umowie – tzw. klauzuli arbitrażowej. Strony mogą także sporządzić odrębną umowę, na mocy której postanowią poddać spór pod rozstrzygnięcie sądu arbitrażowego. W każdym przypadku kluczowe jest przede wszystkim precyzyjne wskazanie sądu arbitrażowego, który będzie właściwy do rozpoznania sprawy. Strony mają pełną swobodę wyboru sądu arbitrażowego w Polsce – nie obowiązuje tutaj właściwość miejscowa, jak ma to miejsce w sądach powszechnych.
Kolejnym obligatoryjnym elementem zapisu jest wskazanie stosunku prawnego, z którego spór wynika lub może wyniknąć. Jest to istotne, gdyż nie jest dopuszczalne objęcie klauzulą arbitrażową wszystkich możliwych sporów, jakie mogą powstać między stronami w przyszłości. Oprócz wymienionych wyżej obowiązkowych elementów, strony mogą również określić miejsce postępowania i posiedzeń sądu. Rozprawy wcale nie muszą odbywać się w siedzibie sądu arbitrażowego, lecz w dowolnym, dogodnym dla stron miejscu – zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami.
Wszczęcie postępowania arbitrażowego następuje przez wniesienie pozwu. Jeśli pozew spełnia wymogi formalne, zostaje doręczony stronie pozwanej, która w wyznaczonym terminie wnosi odpowiedź na pozew. Po wymianie ww. pism procesowych, sąd arbitrażowy zarządza rozprawę, chyba że strony uzgodniły, że postępowanie będzie prowadzone bez rozprawy.
Podobnie jak w sądzie powszechnym, w toku postępowania możliwe jest przeprowadzanie dowodów – m.in. z dokumentów, opinii biegłych, a także z przesłuchania świadków czy stron. Postępowanie kończy się wydaniem wyroku, który – co warto raz jeszcze podkreślić – ma taką samą moc wiążącą jak wyrok sądu powszechnego i może być egzekwowany na tych samych zasadach.
Poufność – przewaga arbitrażu nad sądem powszechnym
Na koniec warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt, który w dzisiejszych realiach gospodarczych nabiera szczególnego znaczenia – pełną poufność postępowania arbitrażowego. W przeciwieństwie do sądów powszechnych, gdzie większość spraw rozpoznawana jest publicznie, postępowanie arbitrażowe jest niejawne. Co więcej, wyrok nie zostanie nigdzie opublikowany, nawet w formie zanonimizowanej, jeśli strony nie wyrażą na to zgody. Dzięki temu arbitraż stanowi nie tylko szybszą, ale także bardziej dyskretną alternatywę dla przedsiębiorców, którzy chcą rozstrzygnąć spór bez ryzyka ujawnienia szczegółów swojej działalności.
[1] Wszystkie przedstawione dane opracowano na podstawie sprawozdań sądowych za 2024 r., zgodnie z zakresem danych ujętych w Dziale 2.2.a, obejmującym czas trwania postępowania sądowego od dnia pierwszej rejestracji sprawy w sądzie I instancji do uprawomocnienia się orzeczenia w I instancji, a w przypadku spraw apelacyjnych – od dnia rejestracji w sądzie rejonowym do wydania orzeczenia kończącego postępowanie w II instancji, z uwzględnieniem czasu trwania mediacji.