Blog

Autor:

  • Odszkodowanie za błędy medyczne
    Anna Malczewska

    radca prawny, Kancelaria Adwokacka Duraj Reck i Partnerzy

20 kwietnia 2023

Odszkodowanie za błędy medyczne

W następstwie tzw. błędów medycznych dochodzi u pacjentów do uszkodzeń ciała czy rozstroju zdrowia i wiąże się z różnymi, często bardzo negatywnymi dla nich, konsekwencjami. Pacjenci są jednak coraz bardziej świadomi swoich praw, zdecydowanie bardziej niż kiedyś interesują się obowiązkami personelu medycznego, jak i podmiotu leczniczego w udzielaniu świadczeń zdrowotnych. To powoduje, że z roku na rok wzrasta liczba procesów sądowych w sprawach o tzw. błędy medyczne. Także wysokość zasądzanych odszkodowań w ciągu ostatnich lat uległa znacznej zmianie na korzyść pacjentów.

Czym są błędy medyczne? 

Dotychczas nie została sformułowana żadna wiążąca definicja dla „błędu medycznego”. Przyjmuje się jednak, że „błędem medycznym” jest zawinione postępowanie niezgodne z zasadami wiedzy i nauki medycznej w zakresie dostępnym dla lekarza, lekarza dentysty, ratownika medycznego, pielęgniarki czy położnej (lub innej osoby wykonującej zawód medyczny), które spowodowało u pacjenta szkodę. Należy przy tym podkreślić, że lekarz (lub osoba wykonująca inny zawód medyczny – w zależności od sytuacji) jest gwarantem życia i zdrowia pacjenta. Tym samym to na lekarzu (lub osobie wykonującej inny zawód medyczny) ciąży ten szczególny obowiązek dochowania należytej staranności oraz stosowania powszechnie obowiązujących reguł postępowania według wskazań aktualnej wiedzy medycznej.

W orzecznictwie sądowym czy piśmiennictwie prawnym i medycznym zamiennie używa się sformułowań takich jak „błąd w sztuce medycznej”, „błąd lekarski” czy „błąd w sztuce lekarskiej”. Dwa ostatnie wyrażenia obarczone są jednak błędem znaczeniowym, albowiem z góry wskazują na omyłki wyłącznie ze strony lekarzy (lekarzy dentystów), czyniąc tą grupę zawodową wyłącznie odpowiedzialną za błędy medyczne. Przecież uszkodzenie ciała czy rozstrój zdrowia u pacjenta może być wynikiem działania lub zaniechania pielęgniarki czy położnej, jak również być konsekwencją błędów organizacyjnych w podmiocie leczniczym.

W tym kontekście jednym z ważniejszych i ciekawszych orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących błędów medycznych jest to z dnia 1 kwietnia 1955 roku, wydane w sprawie o sygn. akt IV CR 39/54 (LEX nr 118379), w którym stwierdzono, że „Błędem w sztuce lekarskiej jest czynność (zaniechanie) lekarza w zakresie diagnozy i terapii, niezgodna z nauką medycyny w zakresie dla lekarza dostępnym. Zaniedbania lekarza w zakresie obowiązków otoczenia chorego opieką oraz w zakresie organizacji bezpieczeństwa, higieny i opieki nad chorym nie są błędem w sztuce lekarskiej”. Tutaj Sąd Najwyższy pochylił się nad problematyką odpowiedzialności lekarza radiologa za brak czuwania nad pacjentem przez cały czas naświetlania pacjenta promieniami Roentgena, wskutek czego znacznie dłużej pacjent był naświetlany i przez to finalnie został poparzony, stał się inwalidą. O ile Sąd Najwyższy uznał, że jest to zaniedbanie w zakresie organizacji bezpieczeństwa pacjentów, to takie zachowanie nie stanowi jednak błędu lekarskiego. I choćby z tego powodu mówienie o „błędzie lekarskim” czy „błędzie w sztuce lekarskiej” jest po prostu nieprawidłowe i nieprzystające do problematyki odpowiedzialności w procesach medycznych.

Rodzaje błędów medycznych

Klasycznie w orzecznictwie wyróżnia się cztery rodzaje błędów medycznych:

1.     błąd diagnostyczny, inaczej: błąd w diagnozie, błąd rozpoznania, który polega na postawieniu niewłaściwej diagnozy schorzenia pacjenta, co w konsekwencji może prowadzić do zastosowania nieprawidłowego leczenia lub opóźnić wprowadzenie prawidłowego leczenia; może polegać przykładowo na niezapoznaniu się z dokumentacją medyczną pacjenta czy na braku zlecenia wykonania określonego badania mimo wskazań ku temu;

2.     błąd terapeutyczny, inaczej: błąd leczniczy, stanowi działanie lub zaniechanie w zakresie leczenia/terapii niezgodne z aktualną wiedzą medyczną i w zakresie dla lekarza dostępnym; może polegać na zastosowaniu leczenia nieadekwatnego do stanu zdrowia pacjenta czy zastosowaniu nieaktualnej metody w leczeniu;

3.     błąd techniczny, inaczej: błąd wykonawczy, stanowi nieprawidłową realizację decyzji przez personel medyczny w procesie diagnostyczno-leczniczym; może być to podanie leku pacjentowi w wyższej dawce niż wynika to ze zlecenia lekarskiego czy pozostawienie igły chirurgicznej w ciele pacjenta;   

4.     błąd organizacyjny polega na nieprawidłowym zorganizowaniu procesu diagnostyczno-leczniczego pacjenta przez podmiot leczniczy; może być przykładowo niezapewnienie odpowiedniej liczby lekarzy danej specjalizacji na oddziale szpitalnym czy braku dostępności badań lub narzędzi do operacji.

Kiedy mogę dochodzić zapłaty odszkodowania medycznego? 

Samo wystąpienie błędu medycznego nie przesądza o zasadności i słuszności przyznania odszkodowania medycznego pacjentowi. Musi wystąpić kilka elementów, aby móc skutecznie dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej lub pozasądowej. 

Po pierwsze u pacjenta musi wystąpić szkoda w postaci uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia czy śmierci pacjenta. Z uszkodzeniem ciała będziemy mieli do czynienia przykładowo w sytuacji, kiedy u pacjenta w związku z operacją doszło do zakażenia rany kończyny dolnej i wystąpienia martwicy tkanek, co doprowadziło do konieczności amputacji tej kończyny na poziomie podudzia. W konsekwencji pacjent został osobą niepełnosprawną, nie może pracować w swoim wyuczonym zawodzie oraz musi podjąć rehabilitację, aby przystosować się do nowych warunków.

Po drugie szkoda jest efektem zawinionego zachowania się innej osoby/innego podmiotu w postaci działania lub zaniechania (lekarz jako gwarant odpowiada także za zaniechanie przeprowadzenia określonej czynności), które jest niezgodne z aktualną wiedzą medyczną oraz dostępnymi metodami diagnostyki czy leczenia, jak również przeprowadzone bez zachowania należytej staranności. W odniesieniu do powyższego przykładu – do operacji zastosowano niesterylne narzędzia a ponadto sala operacyjna nie została w sposób odpowiedni zabezpieczona przed zapyleniem z innej części budynku szpitala, w której odbywał się remont. Natomiast w okresie pooperacyjnym stan zdrowia pacjenta nie był wystarczająco często monitorowany. Jest to ewidentne zawinienie, skoro do leczenia operacyjnego konieczne było użycie sterylnych narzędzi oraz nie uchroniono pacjenta od dodatkowych niekorzystnych czynników. Gdyby zaś wcześniej zauważono postępującą martwicę tkanek przy odpowiednio częstym sprawdzaniu stanu pacjenta, do czego zobligowany był personel lekarski i pielęgniarki, to prawdopodobnie pacjent zostałby uchroniony od amputacji kończyny w ogóle lub doszłoby do amputacji w zdecydowanie mniejszym zakresie.

Pomiędzy powyższymi przesłankami, czyli szkodą pacjenta a zdarzeniem wywołującym szkodę, musi zachodzić adekwatny związek przyczynowy. Oznacza to, że sprawca ponosi odpowiedzialność tylko na normalne następstwa swojego działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, ale nie jest odpowiedzialny za nietypowe skutki zdarzenia. Ocena tego, czy w procesie medycznym mamy do czynienia z typowym czy atypowym skutkiem zdarzenia wywołującego szkodę musi zostać oparta nie tylko na doświadczeniu życiowym sądu orzekającego w sprawie, zeznaniach świadków i dokumentacji medyczne ale przede wszystkim na wiadomościach specjalnych biegłych lekarzy odpowiedniej specjalizacji, którzy opiniują dany przypadek pacjenta.

W postępowaniu sądowym osoba inicjująca proces musi wykazać zasadność stanowiska zawartego w pozwie. Roszczący ma zatem obowiązek wykazać prawdziwość swoich twierdzeń i przytoczyć stosowne dowody na tę okoliczność, aby skutecznie dochodzić roszczeń. Natomiast w procesach medycznych przyjęto zasadę, że osoba występująca z roszczeniem nie musi z całą pewnością udowadniać istnienia związku przyczynowego między szkodą a zdarzeniem wywołującym szkodę. W praktyce wystarczy ustalenie odpowiedniego stopnia prawdopodobieństwa wystąpienia następstw danego zdarzenia, które są typowe.

Kto może dochodzić roszczeń za błąd medyczny? 

To przede wszystkim poszkodowany, który w związku z błędem medycznym, doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia na skutek zdarzenia, za które odpowiedzialność ponosi inna osoba, zatem mówimy tu bezpośrednio o pacjencie. Ponadto jeżeli wskutek powyższego nastąpiła śmierć poszkodowanego, to dochodzić swoich praw mogą także najbliżsi członkowie rodziny. Z kolei w sytuacji, gdy doszło do ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, które skutkują niemożnością nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej, najbliżsi członkowie rodziny poszkodowanego mogą domagać się zapłaty zadośćuczynienia na swoją rzecz. 

Czego pacjent może domagać się wskutek błędu medycznego?

Pacjentowi przysługują różne roszczenia powstałe w związku z zaistnieniem błędu medycznego. Zakres poniesionej szkody decyduje o tym, z jakim roszczeniem należy wystąpić do sprawcy szkody. Zgodnie z Kodeksem cywilnym poszkodowany może domagać się:

1)    odszkodowania za poniesioną szkodą, która obejmuje stratę rzeczywistą i utracone korzyści, przykładowo: koszty rehabilitacji, kosztu zakupu leków, koszty poniesione na wizyty lekarskie, ale także koszty utraconego wynagrodzenia, które pacjent uzyskałby, gdyby nie szkoda spowodowana błędem medycznym;

2)    zapłaty z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia poszkodowanego wskutek błędu medycznego, np. zapłacenie za operację, która dopiero się odbędzie i ma na celu poprawę stanu zdrowia pacjenta; 

3)    zapłaty sumy potrzebnej na koszty przygotowania do innego zawodu, jeżeli poszkodowany pacjent stał się inwalidą i wskutek popełnionego błędu medycznego nie jest w stanie wykonywać dotychczasowej pracy zarobkowej, np. pacjentowi-murarzowi na skutek omyłki lekarza została amputowana ręka i nie może nadal pracować w swoim zawodzie, więc chce się przekwalifikować, na co potrzebne są odpowiednie środki finansowe;

4)    renty, gdy poszkodowany pacjent utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej – ma ona na celu wyrównanie uszczerbku polegającego na niezdolności do uzyskania z własnej działalności (także w ramach stosunku pracy, na podstawie umów cywilnoprawnych i in.) dochodów takich jak przed zdarzeniem, jest to świadczenie wypłacane okresowo;

5)    renty, gdy poszkodowanemu pacjentowi wskutek błędu medycznego zwiększyły się potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, świadczenie okresowe, wypłacane w regularnych odstępach czasowych; najczęściej obejmuje koszty związane z bieżącym i przyszłym leczeniem (np. konsultacje specjalistyczne), koszty zakupu leków czy pomocy innej osoby (opiekunki, pielęgniarki);

6)    renty tymczasowej, jeżeli na dzień orzekania nie można w sposób precyzyjny określić zakresu i wysokości szkody;

7)    zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, przez którą rozumie się cierpienia fizyczne i ujemne przeżycia psychiczne;

8)    ustalenia odpowiedzialności sprawcy szkody za skutki zdarzenia mogące ujawnić się dopiero w przyszłości, których na dany moment nie można ustalić – jest to roszczenie wynikające z przepisów Kodeksu postępowania cywilnego (tzw. roszczenie o ustalenie). 

Ponadto ustawa z dnia 6 listopada 2008 roku o prawach pacjenta i Rzeczniku praw pacjenta daje uprawnienie pacjentom, których prawa zostały naruszone, do ubiegania się o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wskutek naruszenia praw pacjenta. 

Więcej na blogu:

  • 12/11/2024

    monika witt

    Monika Gnacy-Witt

    W przypadku przedłużającego się postępowania przed sądem powszechnym warto rozważyć przeniesienie sprawy do sądu polubownego. Takie rozwiązanie może znacząco przyspieszyć uzyskanie wyroku. Na zgodny wniosek stron sąd umorzy postępowanie oraz zwróci ¾ wniesionej opłaty. Długotrwałe oczekiwanie na rozstrzygnięcie sporu, zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorców, może stanowić poważne ryzyko dla ich płynności finansowej, a nawet nieść ryzyko upadłości. Rozstrzygnięcie przed sądem polubownym zapada zwykle znacznie szybciej niż przed sądem powszechnym. 

  • 31/10/2024

    monika witt

    Monika Gnacy-Witt

    Właściwe przeprowadzenie procesu likwidacji szkody leży w gestii ubezpieczyciela, na którego ustawodawca nałożył określone obowiązki. W postępowaniu likwidacyjnym ubezpieczyciel nie może ograniczać się jedynie do biernego oczekiwania na zgłoszenie dowodów przez ubezpieczonego; musi działać aktywnie, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy. Postępowanie likwidacyjne nie jest jednocześnie postępowaniem spornym, w jakim mógłby funkcjonować ciężar dowodu w rozumieniu art. 6 k.c. To zadaniem ubezpieczyciela jest ocena zasadności roszczeń poszkodowanego.

  • 12/10/2024

    monika witt

    Monika Gnacy-Witt

    Właściwe przeprowadzenie procesu likwidacji szkody leży w gestii ubezpieczyciela, na którego ustawodawca nałożył określone obowiązki. W postępowaniu likwidacyjnym ubezpieczyciel nie może ograniczać się jedynie do biernego oczekiwania na zgłoszenie dowodów przez ubezpieczonego; musi działać aktywnie, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy. Postępowanie likwidacyjne nie jest jednocześnie postępowaniem spornym, w jakim mógłby funkcjonować ciężar dowodu w rozumieniu art. 6 k.c. To zadaniem ubezpieczyciela jest ocena zasadności roszczeń poszkodowanego.