Blog

Autor:

  • Zmiany w zakresie rękojmi i praw konsumenta – sprzedawcy powinni przygotować się na duże zmiany
    Martyna Kasperska

    Prawnik, Kancelaria Adwokacka Duraj Reck i Partnerzy

3 grudnia 2022

Zmiany w zakresie rękojmi i praw konsumenta – sprzedawcy powinni przygotować się na duże zmiany

Pod koniec listopada 2022 r. ogłoszono ustawę z dnia 4 listopada 2022 r. o zmianie ustawy o prawach konsumenta, ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo prywatne międzynarodowe. Nowe przepisy stanowią efekt implementacji do polskiego porządku prawnego dyrektyw unijnych (tzw. dyrektywy cyfrowej i dyrektywy towarowej). Choć unijne przepisy wdrażamy z dużym opóźnieniem (państwa członkowskie były bowiem zobowiązane do przyjęcia implementujących dyrektywy przepisów do 1 lipca 2021 r., z mocą od 1 stycznia 2022 r.), to przedsiębiorcom nie zostało dużo czasu do zaznajomienia się z przebudowanym systemem uprawnień konsumentów. Ustawa wchodzi w życie już 1 stycznia 2023 r.

Do najważniejszych zmian wprowadzanych ustawą należą zmiany w zakresie uprawnień przysługujących konsumentowi wobec przedsiębiorcy w razie występowania niezgodności towaru z umową i nowe przepisy odnoszące się do umów o dostarczanie treści cyfrowej lub usługi cyfrowej. Sprzedawcy muszą przygotować się na istotne zmiany w zakresie procedury rozpatrywania reklamacji konsumenckich.

Co istotne, przepisy dotyczące odpowiedzialności sprzedawców z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedanej w stosunkach prawnych z konsumentami zostały przeniesione z kodeksu cywilnego do ustawy o prawach konsumenta („u.p.k.”). Nowy rozdział 5a u.p.k. reguluje konsekwencje braku zgodności towaru z umową w odniesieniu do wszystkich umów zobowiązujących do przeniesienia własności towaru na konsumenta (wśród których ustawodawca wymienił w szczególności umowę sprzedaży, umowę dostawy oraz umowę o dzieło będące towarem). Jednocześnie dotychczasowe przepisy kodeksu cywilnego odnoszące się do rękojmi za wady nadal obowiązują – tyle że nie będziemy ich stosować do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami.

Sprzedawcy nie mogą więc obecnie obowiązujących przepisów puścić w niepamięć – w zależności od daty zawarcia umowy sprzedaży, przedmiotu umowy i osoby kupującego (konsument lub przedsiębiorca) będą musieli stosować dotychczasowe, kodeksowe przepisy o rękojmi za wady rzeczy sprzedanej lub nowe regulacje u.p.k. o braku zgodności towaru z umową.

W uzasadnieniu projektu do ustawy wyjaśniono, że przyjęcie nowych przepisów właśnie w u.p.k., a nie w kodeksie cywilnym (i pozostawienie przepisów k.c. o rękojmi generalnie w podobnym do dotychczasowego kształcie), ma wyeliminować ryzyko niepotrzebnego „galimatiasu” prawnego, który mógłby powstać w razie zasadniczej przebudowy kodeksowej instytucji rękojmi. Trudno oprzeć się wrażeniu, że nowowprowadzone przepisy mimo tych deklaracji ze strony ustawodawcy wprowadzą niemały zamęt. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że wdrażane dyrektywy unijne opierają się na metodzie harmonizacji maksymalnej, a to znaczy, że co do zasady polska ustawa musi ściśle odzwierciedlać regulacje unijne (nie może ustanawiać niższego lub wyższego poziomu ochrony konsumentów).

Oprócz licznych zmian w warstwie terminologicznej (np. na gruncie u.p.k. będziemy od nowego roku posługiwać się pojęciem towaru zamiast rzeczy), zmieniają się również same rozwiązania systemowe (np. brak zgodności z umową zamiast instytucji wady fizycznej i prawnej). Przeobrażeniu ulegnie hierarchia środków prawnych przysługujących konsumentowi. W pierwszej kolejności konsument może domagać się przywrócenia zgodności towaru z umową, w drodze żądania naprawy lub wymiany towaru. Dopiero gdy np. naprawa nie przyniesie pożądanego rezultatu, konsument będzie mógł odstąpić od umowy lub złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny towaru. Choć akurat ta zmiana jest w założeniu korzystna dla przedsiębiorcy, to wydaje się, że w praktyce niewiele zmieni. Dotychczas przedsiębiorca również mógł zaproponować wymianę (naprawę) rzeczy, gdy konsument chciał od umowy odstąpić lub obniżyć cenę, o ile tylko rzecz nie była uprzednio przez sprzedawcę wymieniana (naprawiana). Co więcej, przy nowej regulacji, wystarczy, że np. konsument wykaże, że brak zgodności towaru jest na tyle istotny, że uzasadnia obniżenie ceny lub odstąpienie od umowy bez uprzedniego skorzystania z żądania naprawy lub wymiany.

Zmianie ulegają też terminy do dochodzenia uprawnień z tytułu braku zgodności towaru z umową. Obecnie konsument ma co do zasady dwa lata na stwierdzenie wady, a następnie jeszcze jeden rok od dnia stwierdzenia wady na złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy lub obniżeniu ceny, a jeśli żąda wymiany rzeczy lub usunięcia wady – tożsamy termin jednego roku na dochodzenie tych roszczeń. Nowa ustawa przewiduje termin dwóch lat na ujawnienie braku zgodności towaru z umową, nie określa jednak terminu, w jakim konsument może po ujawnieniu braku zgodności zrealizować swoje uprawnienia (np. odstąpić od umowy). Założeniem ustawodawcy jest, by w tym zakresie odwoływać się do ogólnego sześcioletniego terminu przedawnienia roszczeń z art. 118 kodeksu cywilnego, co znacząco wydłuża okres ochrony konsumentów. Wypada dodać, że wspominany przepis art. 118 k.c. odnosi się do roszczeń majątkowych, ulegających przedawnieniu, a zatem można twierdzić, że stosowanie go do uprawnień kształtujących niepodlegających przedawnieniu, jakim jest prawo do odstąpienia od umowy i obniżenia ceny, może odbywać się co najwyżej odpowiednio.

Wydłużony jest również z jednego roku do dwóch lat termin obowiązywania korzystnego dla konsumenta domniemania, zgodnie z którym jeśli brak zgodności towaru z umową ujawnił się przed upływem dwóch lat od chwili dostarczenia towaru, uznaje się, że istniał już w chwili jego dostarczenia, o ile nie zostanie udowodnione inaczej lub domniemania tego nie można pogodzić ze specyfiką towaru lub charakterem braku zgodności towaru z umową.

W końcu wspomnieć należy o jeszcze jednej zmianie, która, jak się wydaje, pozostaje niezauważona, a może mieć znaczenie z punktu widzenia praktyki i przyjętej przez sprzedawcę procedury reklamacyjnej: od nowego roku sprzedawca będzie miał obowiązek odebrać na swój koszt reklamowany towar od konsumenta. Dotychczas to kupujący musiał na koszt sprzedawcy dostarczyć mu reklamowaną rzecz. Co istotne, dotyczy to wykonywania uprawnień z uwagi na brak zgodności towaru z umową. Zasady zwrotu towaru przy odstąpieniu od umowy bez podawania przyczyny, przy umowie zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, pozostają bez zmian.

Więcej na blogu:

  • 19/08/2024

    monika witt

    Monika Gnący-Witt

    Niejeden wykonawca biorący udział w przetargu został wezwany do wyjaśnień w zakresie rażąco niskiej ceny. O ile przedsiębiorcy korzystający z usług podmiotów specjalizujących się w prawie zamówień publicznych (kancelarie prawne), radzą sobie doskonale z właściwym sporządzeniem odpowiedzi, o tyle dla małych, często jednoosobowych firm, przygotowanie wyjaśnień nastręcza wielu problemów. W efekcie, mimo że cena ich oferty może nie być w rzeczywistości rażąco niska, nie potrafią tego wykazać.

  • 07/08/2024

    monika witt

    Monika Gnacy-Witt

    Okres wakacyjny sprzyja podróżom i choć kojarzy się z beztroską, to właśnie w tym czasie najwięcej osób zmaga się z różnego rodzaju nieprzewidzianymi sytuacjami – począwszy od hoteli odbiegających od standardów, o jakich zapewniał organizator podróży, przez opóźnione loty, aż po znacznie poważniejsze – wypadki. Wśród podróżnych najczęściej pojawia się pytanie, gdzie szukać pomocy i kto w zasadzie ponosi odpowiedzialność za skutki hotelowego wypadku: ubezpieczyciel, hotel czy może organizator imprezy turystycznej? Warto skupić się na tym ostatnim podmiocie, ponieważ niewiele osób zdaje sobie sprawę, że biuro podróży również może ponosić odpowiedzialność za wypadki swoich klientów.

  • 13/07/2024

    monika witt

    Monika Gnacy-Witt

    Jednym z powodów zatrzymania wadium, które wymienia art. 98 ust. 6 ustawy prawo zamówień publicznych, jest brak złożenia podmiotowych lub przedmiotowych środków dowodowych, potwierdzających okoliczności, o których mowa w art. 57 lub art. 106 ust 1 ustawy. Powyższa regulacja ma na celu wyeliminowanie zmów przetargowych, jednak w praktyce prowadzi do tego, że zamawiający zatrzymują wadium nawet wtedy, gdy wykonawca nie zrozumiał warunku udziału w postępowaniu w sposób zgodny z ich oczekiwaniami.